Czym Jest Shitcoin i Jak Go Rozpoznać Przed Zakupem?


Jeśli działasz w świecie kryptowalut, prawdopodobnie słyszałeś określenie shitcoin. Co jednak oznacza to słowo? Jaka jest jego definicja? Co najważniejsze – jak je rozpoznać?

Termin Shitcoin to potoczna nazwa altcoinów. Są to kryptowaluty bez potencjalnej wartości lub pożytku z jego zastosowania. Niektóre shitcoiny są również scamcoinami (monetami służącymi do wyłudzania pieniędzy), ale nie wszystkie. Mimo że shitcoiny nie mają żadnej potencjalnej wartości ani zastosowania, ich wartość od czasu do czasu drastycznie wzrasta, zazwyczaj z powodu schematu „pump and dump” (sztuczne zawyżanie ceny kryptowaluty, a następnie sprzedawanie jej po wyższej cenie z zyskiem).

Bitcoin zdecydowanie nie jest shitcoinem

Zanim powstał Bitcoin, ludzie wątpili, że będzie to udany projekt. Nigdy wcześniej nie było kryptowaluty, która byłaby utrzymywana w sposób zdecentralizowany. Nikt nie był pewien, czy to się uda.

Bitcoin został wynaleziony w 2009 roku. Pierwsze altcoiny, które naśladowały lub ulepszały podstawową konstrukcję bitcoina, zaczęły pojawiać się około 2011 roku. W 2013 roku altcoiny eksplodowały na scenie i nie widać oznak spowolnienia. Każdy chciał być bogatym. Ponieważ jednak ten rynek jest tak nowy i stosunkowo mało znany, nie jest łatwo akceptowany przez społeczeństwo.

Jak rozpoznać shitcoina?

W świecie kryptowalut, kiedy powstaje i jest uruchamiany nowy projekt, przypisuje się mu pewne cechy szczególne lub charakterystyczne, które nadają mu pewien stopień wiarygodności i bezpieczeństwa. Kiedy jednak projekt obiecuje wielkie i rewolucyjne zmiany, ale nie ma jasnych oczekiwań i celów, zdefiniowanych funkcji lub jego twórcy są tajemniczy istnieje 99,99% prawdopodobieństwo, że to shitcoin. Może to brzmi skomplikowanie, ale taka jest prawda. Większość projektów mieści się w tej definicji.

Przy dzisiejszym stałym postępie technologicznym bardzo często, niemal codziennie, otrzymujemy powiadomienia lub reklamy o uruchomieniu nowych projektów, które obiecują nieskończoną ilość korzyści. Aby jednak nie dać się oślepić tysiącem cudów, które oferują te przedsięwzięcia trzeba pamiętać o rzeczowej ocenie.

Kilka charakterystycznych wskazówek

  • Większość shitcoinów została stworzona po to, by wzbogacić właścicieli/twórców poprzez ICO, a następnie uciec z pieniędzmi (np. Ponzi, piramida finansowa). Taka kryptowaluta ma wygórowane ambicje lub „gwarantuje” zyski na poziomie np. 200%.
  • Wykorzystują celebrytów do promowania monet (Putincoin, Trumpcoin).
  • Jest to zwykła kopia innych projektów (patrz niektóre forki – Bitcoin Cash), która nie wnosi nic nowego.
  • Nie zapewniają one postępu technologicznego i innowacji (np. przyspieszenia transakcji).
  • Nie ma żadnego whitepaper ani roadmapy.
  • Zespół rozwijający jest anonimowy i nie można go zidentyfikować.
  • Kryptowaluty nie są przedmiotem obrotu na (prawie) żadnej giełdzie.
  • Niska płynność (niski wolumen obrotu).
  • Wartość altcoina powinna zależeć od popytu. Ale ponieważ większość kryptowalut ma ograniczone lub żadne praktyczne zastosowanie – ich wartość opiera się wyłącznie na spekulacji. Więc shitcoin to coś, co ludzie uważają za wartościowe tylko dlatego, że istnieje.
  • W określeniu czy dany altcoin jest rzeczywiście wartościowy, nie pomaga fakt, że większość informacji znajduje się w internecie, gdzie trudno jest rozróżnić, czy są one prawdziwe, czy też zostały napisane po to, by wywołać zamieszanie.

Skąd biorą się shitcoiny?

Nadużycia zwykle pojawiają się gdy powstaje nowy sektor rynku, który ma niewielką lub żadną historię i nie ma odpowiednika w świecie rzeczywistym. Kryptowaluty stworzyły taki nowy rynek, inwestorzy byli niechętni bo wzorowali się na historycznych paralelach (bańka spekulacyjna). Ponieważ podstawowa technologia używana do zarządzania blockchainem może nie być dobrze rozumiana przez pewną część inwestorów to istnieje duże pole do nadużyć. Może być trudno określić, czy dana kryptowaluta jest opłacalna, czy też została stworzona po to, by oszukać inwestorów. Dlatego właśnie powstają shitcoiny – by wykorzystać ludzką niewiedzę.

Które kryptowaluty są shitcoinami?

Wiele wpływowych postaci w ekosystemie kryptowalutowym kataloguje wszystkie kryptowaluty z wyjątkiem Bitcoina jako shitcoiny. Ten punkt widzenia naprawdę nie jest jednak zbyt zdrowy. Istnieją kryptowaluty takie jak Ethereum (ETH), EOS (EOS), Litecoin (LTC), Monero (XMR), Namecoin (NMC) i inne, które okazały się przydatne i wniosły wkład w rozwój i przyjęcie technologii blockchain.

Być może najwyraźniejszym przykładem jest Ethereum, które wprowadziło do systemu możliwość tworzenia inteligentnych kontraktów lub inteligentnych umów. Jest to funkcjonalność, która okazała się kluczowa dla stworzenia zdecentralizowanego ekosystemu, który wciąż ewoluuje i staje się coraz silniejszy.

Innym dobrym przykładem jest Monero, ZCash i GRIN, kryptowaluty, które udowodniły, że istnieją bardziej wydajne sposoby na zachowanie prywatności, a nawet anonimowości. Poza tym rozwinęły one badania nad nowymi typami kryptowalut, które wcześniej wydawały się niemożliwe.

Z drugiej strony inne projekty, takie jak Dent (DENT), BitTorrent (BTT), TRON (TRX) i Dogecoin (DOGE) są dla wielu ekspertów prawdziwymi shitcoinami. Ponieważ projekty te zostały stworzone bez wyraźnego i użytecznego celu, zamiast wzbogacać ich twórców, nie wnoszą jednak żadnej wartości do systemu. W rzeczywistości BitTorrent Token (BTT) został kilkakrotnie oskarżony o plagiat. Zarzuty te obciążają również TRON (TRX), blockchain, na którym token ten jest wykonywany i który znajduje się pod ochroną kontrowersyjnego Justina Suna. Należy jednak jeszcze raz podkreślić, że interpretacja lub opinia na temat kryptowaluty lub altcoina takiego jak shitcoin jest indywidualna.

Każdy Shitcoin jest altcoinem

Monety alternatywne (zwane w skrócie altcoinami) to wszystkie kryptowaluty, które nie zajmują pierwszego miejsca pod względem kapitalizacji rynkowej, z wyjątkiem bitcoina. Kapitalizacja rynkowa = aktualna cena jednej monety * liczba monet w obiegu (pokazuje w czasie rzeczywistym, ile warta jest każda kryptowaluta). Zakładając jednak, że inna kryptowaluta zajmie dominującą pozycję, bitcoin będzie określany przez część społeczności kryptowalutowej jako jeden z altcoinów.

Shitcoin to w zasadzie altcoin, który z czasem staje się bezwartościowy lub okazuje się być oszustwem. Wydaje się, że w świecie kryptowalut jest wiele źle zaprojektowanych shitcoinów. Również nowe altcoiny, które nie wprowadzają żadnych znaczących innowacji technologicznych, są zazwyczaj uważane za shitcoiny. Jest wiele powodów, dla których ludzie chcieliby stworzyć nowy altcoin i jak możesz sobie wyobrazić, czysta chciwość jest powodem numer jeden. Kto nie chciałby zarabiać pieniędzy z niczego? Jednak stworzenie udanego altcoina jest o wiele trudniejsze. Wymaga to wiele wysiłku i wielu tych samych cech, które posiadają firmy odnoszące sukcesy – świetnego przywództwa, komunikacji, przejrzystości, marketingu i zaangażowania społeczności.

Trudno jest nowicjuszowi oddzielić shitcoiny od dobrych kryptowalut, zwłaszcza w momencie narodzin nowego projektu. Ilość zawieszonych giełd, nieuczciwych operacji na coinach i kradzieży dokonywanych przez hakerów jest dość oszałamiająca. Pogarsza to reputację świata kryptowalut. Przykładowo, wpisz w Google następujące słowa: Mt. Gox, DAO, OneCoin. Tego typu sytuacje odstraszają ludzi od korzystania z kryptowalut.

Jak znika shitcoin?

Dlaczego shitcoiny najczęściej znikają? Są to głównie kryptowaluty, które zaprzeczają swojej podstawowej filozofii, np. temu, że są zdecentralizowane. O ich przetrwaniu decyduje też np. zainteresowanie opinii publicznej, płynność, ich dalszy rozwój technologiczny, szybkość transakcji, wielkość opłat, duże instytucje wolą inwestować w Bitcoin itp.

Dlatego też, gdy zanika szum informacyjny wywołany danym shitcoinem, spada jego cena, a ostatecznie większość takich projektów znika z rynku.

Wniosek

Choć zainteresowanie kryptowalutami pozostaje wysokie, rozwój i marketing altcoinów, które pewnego dnia zostaną uznane za shitcoiny, prawdopodobnie nie zwolni tempa. Dlatego też jeśli jesteś nowicjuszem na rynku powinieneś poświęcić czas na naukę i dokładne zaplanowanie swojej inwestycji, w przeciwnym razie może okazać się, że kupiłeś shitcoina.

Recent Content